Foto: darren131/ http://www.flickr.com/photos/darren/115138841/ |
Co jakiś czas dostajemy wiadomość o śmierci z powodu nieudzielenia pierwszej pomocy. Pomijam oczywiście narastający problem znieczulicy, bo z tym trudniej coś zrobić. Ważniejsze jest, że nie potraficie tego robić. Albo inaczej, coś wiecie, ale boicie się zrobić i nie pamiętacie ile tych uciśnięć, a ile wdechów.
Pomoc drugiemu człowiekowi nie jest trudna. Dzisiaj chcę omówić absolutną podstawę. Wiem, że każdy kiedyś się z tym spotkał. Teoria teorią, a statystyki są zatrważające. Musisz pamiętać, że nieudzielenie pierwszej pomocy poszkodowanemu jest karalne. Jednak jeśli zrobisz cokolwiek, to już nic ci nie grozi. Ale od początku, bo po tym wpisie zobaczysz jakie to proste. Widzisz poszkodowanego, leży, zemdlał, przewrócił się. Raczej nie urządził sobie drzemki na środku chodnika czy w innym miejscu.
- Oceniasz jego stan. Tylko bez polewania wodą, czy bicia po twarzy. Może oddać. A poza tym to nie kreskówka. Najpewniej będzie, jak delikatnie potrząśniesz za ramię i zapytasz: Halo, co się stało! Czy wszystko w porządku?
- Poszkodowany zareagował. Nie każ mu wstawać, ale jeżeli jest przytomny postaraj się wypytać, co się stało i czy potrzebuje pomocy. Miej przy sobie telefon, karetka może być potrzebna.
lub
Poszkodowany nie reaguje. Wtedy przechodzisz do następnej czynności. - Delikatnie obracasz poszkodowanego na plecy. Udrażniasz drogi oddechowe( broda delikatnie do góry) i sprawdzasz oddech. Jeżeli oddycha, to najlepsza będzie dla niego pozycja boczna bezpieczna.
lub
Poszkodowany nie oddycha. To znaczy, że nastąpiło zatrzymanie akcji serca, nie ma krążenia. Co robisz? - Dzwonisz po pogotowie. Numery 999 lub 112. Mówisz najpierw gdzie jesteś, to jest najważniejsze. Potem jaka jest sytuacja, co się stało, czy człowiek reaguje czy nie, oddycha czy nie.
- Splatasz dłonie i uciskasz środek klatki piersiowej. Jeżeli przy sobie nie masz odpowiedniej maseczki, nie musisz robić sztucznego oddychania! Robisz to do czasu, aż przyjedzie karetka.
Podsumuję. Co robić, gdy ktoś leży i nie oddycha? Dzwonisz na 999, splatasz łapki i Stayin' Alive! Poniżej filmik dla opornych.
Ehm, filmu nie widziałam...:) Fajnie, że poruszyłaś ten temat, przypomnimy sobie co nieco.
OdpowiedzUsuńJuż widzę, jak ktoś reanimuje i nuci sobie :D dobrze, że napisałaś o pkt 1, często zapomina się ponstruować,żeby to było ramię, bo można zarobić...
OdpowiedzUsuńNo wiesz, łatwiej się zapamiętuje informacje, gdy te nas rozbawią. A hit z lat 70 kojarzy się na tyle pozytywnie, że zapamiętasz go na pewno.
UsuńSłyszałam już o tej piosence, ale w tym filmiku jest to tak fajnie podane, że może więcej osób zapamięta.
OdpowiedzUsuńnie widziałam tego filmiku, dobrze, że przypominasz o takich rzeczach, niektórzy nie pamiętają ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam : misieeek-life.blogspot.com/ ;)
Świetne! :)
OdpowiedzUsuń