Dzisiaj mamy jeden z najważniejszych dni w roku - święto wszystkich dzieci. Na pewno każdy milusiński i każda milusińska cieszą się tego dnia drobnymi upominkami czy wyjściem na wycieczkę. Masz dzieci? Nie zapomnij ich obdarować tego wspaniałego dnia, ale też sama odnajdź w sobie dziecko.
Zafunduj sobie coś słodkiego
Tak wiem, że przed latem większość zupełnie niepotrzebnie katuje się dietami. Jednak małe odstępstwo jeszcze nigdy nikogo nie skrzywdziło. Czekolada, żelki, chałwa, marcepan, lody lub po prostu kawałek sernika czy innej babki - w końcu masz dzień dziecka. Skarbie, raz do roku ci się należy. Kiedy ostatnio jadłaś czekoladę z orzechami? Przyjemność nie mająca sobie równych, zapewniam cię. Poziom endorfin podskoczy na pewno i będziesz się czuła dużo lepiej przez cały dzień.
Poświęć ten dzień przyjemnościom
Może to być oglądanie filmów z przyjaciółmi, pójście na dobrą kawę, przeglądanie sklepów internetowych w poszukiwaniu superokazji, a nóż coś się trafi. Równie dobrze możesz zacząć planować wakacje. Choćby krótki wyjazd urlopowy, niekoniecznie drogo i niekoniecznie za granicą. W czerwcu na pewno napiszę coś bardziej podróżniczego, więc obserwuj mojego bloga jeszcze uważniej. Myślę, że samo organizowanie wyjazdu już wzbudzi w tobie taką dziecięcą radość życia. Podejdź do życia z entuzjazmem i ciekawością, a zobaczysz, że świat nabierze barw.
Spędź czas z dziećmi
Nic tak nie odmładza ducha jak kontakt z milusińskimi. Masz młodsze rodzeństwo, kuzynostwo, siostrzeńców, bratanków czy własne pociechy i odrobinę czasu? Poświęć go im. Idźcie na spacer, do zoo, kina, na lody, ciastko, upieczcie ciasteczka czy namalujcie coś. Pomysłów jest mnóstwo i w cale nie potrzeba do tego dużych nakładów finansowych. Możesz na przykład wymyślić cykl wskazówek - zagadek i rozmieścić je w okolicy, domu , ogródku. Coś na zasadzie prostej gry terenowej. Baw się razem z dzieciakami, na chwilę zapomnij o wszystkim i stań się znowu jednym z nich. Dobry humor gwarantowany na długo.
Mam nadzieję, że pomogłam i uśmiechnęłaś się trochę w ten piękny dzień. Kiedyś rozmawiałam z pewnym poetą, który stwierdził, że kobieta pozostanie sobą, jeżeli nie zgubi takiego dziecięcego roztargnienia i czaru. Tego się trzymajmy, bo uważam go za naprawdę mądrego człowieka. Życzę wam właśnie takiego odnalezienia dziecka w sobie i pozostawienia go jak najdłużej. A tak między słowami, widzieliście już mój instagram?
Ja dzień dziecka spędziłam na rowerach i pikniku za miastem. A zaraz jeszcze coś upiekę... :)
OdpowiedzUsuńI właśnie o to chodzi.
UsuńMniam żelki :D
OdpowiedzUsuńWiem, pisząc zajadałam się paczką takowych :)
UsuńMój Dzień Dziecka spędziłam na jedzeniu - może nie cały, ale obiad był przepyszny no i na deser ulubiona kawka z dużą ilością bitej śmietany i potem spacer, żeby to wszystko spalić. A żelki uwielbiam i jadam, nie tylko z okazji Dnia Dziecka:))
OdpowiedzUsuńMiłego,
Pat.