środa, 9 lipca 2014

Blogowanie od strony technicznej


Każdy młody bloger zaczyna prawie tak samo. Pewnego dnia budzi się z pomysłem: O! Będę pisać bloga!. Potem ochoczo zakłada profil na bloggerze, wybiera motyw kolorystyczny, ściąga z sieci obrazki i zdjęcia do motywu i wreszcie w pierwszej notce oznajmia światu, że będzie prowadzić najlepszego bloga w sieci. Tyle potrafi zrobić każdy człowiek średnio ogarnięty w obsłudze komputera. W miarę rozwoju stronki pojawiają się nowe potrzeby, które nie zawsze mogą być spełnione przez standardowe funkcje bloggera czy innej platformy. Co więc warto wiedzieć, żeby było nam łatwiej?

1. Język angielski

To tak jakby rzecz najważniejsza. Oczywiście można blogować i opierać się na radach polskiej sieci, ale to jest zamykanie się na naprawdę pokaźną skarbnicę wiedzy. Nie musisz być mistrzem, ale bez znajomości podstaw utrudniasz sobie dostęp do bardzo pożytecznych materiałów. Jeśli jesteś jeszcze w wieku szkolnym, to przyłóż się do nauki. Do tych, którzy szkołę skończyli. Warto czytać jak najwięcej artykułów i tłumaczyć niezrozumiałe słownictwo. Bez angielskiego, jak bez ręki - niby można żyć, ale cóż za brak komfortu.

2. HTML i CSS

Wiem, że brzmi jak chińszczyzna podana w sosie słodko-kwaśnym. W rzeczywistości są to języki pisania stron internetowych. Takie podstawowe, bo obecnie witryny mogą być pisane m. in. w PHP czy JavaScript. Ale na początek opanowanie tych dwóch struktur bywa bardzo przydatne nawet podczas pisania posta. W internecie znajduje się wiele kursów nauczających tych technologii. Jeśli was to wciągnie, to polecam zakup jakiejś książki na ten temat. Po jej przeczytaniu na pewno wasza wiedza się usystematyzuje. 

3. Pozycjonowanie

Warto znać podstawy, aby pomóc naszemu blogaskowi w starciu z wyszukiwarkami. Wiadomo, że nie sama popularność się liczy, ale warto w to zainwestować trochę czasu i energii. Opłaci się na dłuższą metę.

4.Obsługa programu graficznego

Wiem, że z tym nie ma problemów, ale chyba warto wspomnieć. Kadrowanie zdjęć i przycinanie ich do odpowiedniej wielkości, robienie kolorowych banerów i logo. Warto też znać zasady typografii i doboru kolorów. Niby nic trudnego, a jednak, gdy przeglądam niektóre blogi to aż łapię się za głowę. Podpowiem: nie, font Comic Sans w cale nie jest ładny, ani miły dla oka. 

5. Orientowanie się 

Pamiętaj, że musisz być zawsze krok do przodu. Przeglądaj trendy branżowe, ale też webmasterskie i sieciowe. Gdy zapragniesz przenieść się na swoje, dobrze wiedzieć, gdzie możesz znaleźć  najlepsze i najtańsze możliwe usługi. Jakie wytyczne powinien spełniać kod strony, żeby wszystko ładnie śmigało. Na te i inne pytania szybko znajdziesz odpowiedź. 

Oczywiście są to rady dla blogerów ekonomicznych. Czyli takich, którzy wszystko wolą zrobić sami. Bez tej znajomości, można osiągnąć wszystko. Tylko to kosztuje. Zawsze możesz zlecić te rzeczy specjalistom, ale czy nie większa będzie satysfakcja z tak zdobytej wiedzy? Pozdrawiam.

8 komentarzy:

  1. Pluję sobie w brodę, bo gdy w szkole miałam zawodowego informatyka, który tworzył strony www za nauczyciela i katował ludzi html i css to mówiłam (po co mi to? Jestem na hotelarstwie, a nie na informatyce!). A teraz...przydałoby się. No ale cóż, pozostało mi się uczyć samej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie uczyli w gimnazjum podstaw HTML-a a resztę sama się douczyłam. To jest mega ciekawe i bardzo przydatne. Zachęcam do nauki i jak coś to mogę pomóc.

      Usuń
    2. Właśnie postanowiłam nauczyć się w wakacje HTML-a. Jeśli chodzi o moją wiedzę, to na razie są to baaardzo podstawowe rzeczy. Znalazłam kilka ciekawych stronek do nauki i już nawet co nieco zaczęłam się szkolić. Zobaczę, jak mi to wyjdzie.

      Usuń
  2. Ja jeszcze czasem błądzę w HTML, bo nie było mi dane poznania nawet podstaw wczesniej, więc teraz trochę metoda prób i błędów, ale narazie wychodzi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech, mam problem z tą techniczną stroną, najbardziej HTML i CSS ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ktoś jest bystry to da radę, każdy uczy się na błędach raz coś mu nie wyjdzie to zawsze to poprawi, no chyba że chce mieć nijakiego bloga

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem samoukiem jeśli chodzi o HTML. Ale się staram. Czytam o pozycjonowaniu i wykorzystuję wiedzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przydatny poradnik. Pozostaje zabrać się za HTML bo to, co w głowie było kilka lat temu (czyli: przy poprzednim blogu) daaawno wyparowało.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...