
A teraz trochę faktów o blogu i o tym jak on się zmienił w ciągu tego roku. Bo to o tym dzisiaj będzie post. No to zaczynamy.
1.W ciągu tego roku napisałam 58 postów. Byłoby ich więcej, gdybym nie porzuciła bloga na pół roku. Ale to nic. Najwięcej postów napisałam w maju (18) i to był jak na razie najbardziej poczytny miesiąc.
2. Zostało opublikowanych 312 komentarzy. A około 100 - 150 usuniętych z powodu spamu lub hejtu.
3. Wygenerowaliście prawie 10 000 odsłon. A będzie tylko lepiej.
4. Najbardziej poczytne posty ever:
5. Poza tym kilkukrotnie zmieniałam wygląd bloga, logo i nazwę. To chyba tyle
A teraz garść faktów o mnie. Bo ja też w ciągu tego roku odrobinę się zmieniłam, coś osiągnęłam itp.
1.Ciągle żyję, to chyba największe osiągnięcie. Chociaż z pewnością mój Anioł Stróż maczał w tym palce.
2. Skończyłam szkołę i zdałam maturę( 72% polski, 80% matematyka, 91% angielski) w tym roku to nie lada wyczyn.
3. Przyciemniłam trochę włosy ziołowym kremem. Teraz są płomienno - rude. Piękne, chociaż nie chwyciło równo i mam czubek głowy prawie czerwony.
4. Zaręczyłam się, ale o tym już wiecie, bo były o tym dwa albo nawet 3 wpisy.
5. Dałam sobie radę na górskiej wyprawie z plecakiem.
Pozdrawiam. I mam nadzieję, że spodobał wam się post urodzinowy. Czekam na życzenia i wirtualne prezenty. Mogą być na maila, najciekawsze opublikuję.
5. Dałam sobie radę na górskiej wyprawie z plecakiem.
Pozdrawiam. I mam nadzieję, że spodobał wam się post urodzinowy. Czekam na życzenia i wirtualne prezenty. Mogą być na maila, najciekawsze opublikuję.
No to jedynie co można życzyć to dalszej radości z prowadzenia bloga dalszych sukcesów i nie tylko w dziedzinie blogowej a życiowej wszystkiego co najlepsze. Udanych wakacyjnych przygód i dużo radości wraz z narzeczonym. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za życzenia. Na pewno się spełnią.
UsuńPo pierwsze gratuluję maturki, na pewno masę pracy w przygotowania do niej włożyłaś, więc dostałaś piękną rekompensatę w postaci świstka, ale za to z jakimi pięknymi wynikami.
OdpowiedzUsuńPo drugie życzę Ci pomyślności w życiu - we wszystkich jego aspektach, aby blog nadal był dla Ciebie przyjemnością, od której (jeśli już musisz) robić sobie przerwy to jak najkrótsze (chociaż dobrze by było gdyby ich w ogóle nie było).
Twojej głowie natomiast życzę masy pomysłów,a dłoniom lekkiego pióra.
Aa, no i aby efekt końcowy nowego blogowego życia był taki, jaki sobie założyłaś.
Ze swojej strony dziękuję za posty: po co się przejmować maturą i co zabrać ze sobą na wczasy.
Dziękuję bardzo. Postaram się już nie robić przerw, między innymi dlatego, że ludzie nie zawsze przychodzą ponownie po takich przerwach. Miło wiedzieć, że ktoś czyta i jest. Cudne życzenia.
UsuńNo to najlepszego i dalszych rocznic sukcesów, radości z blogowania :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji:
OdpowiedzUsuń1) zdania matury
2) wyników z matury
3) utrzymania bloga przez rok
4) rozwinięcia go
5) zaręczyn
6) i życia, jak się wydaje pełnią życia :)