niedziela, 2 marca 2014

Ponownie witam i jak zostać superbohaterką

O ja niedobra! Tyle nie pisać na blogu. Toż to woła o pomstę do nieba :). Ale po maksymalnie długiej przerwie od blogowania jestem ponownie. Z nową siłą i pomysłami jak to wszystko właściwie ma wyglądać. Wszystkie baty i skargi przyjmę na siebie w komentarzach.

Ale przez ten czas robiłam mnóstwo szalonych rzeczy. Między innymi czekam, aż będę mogła uratować komuś życie. Ale o co chodzi? O misję, której może się podjąć każdy z nas. Jesteśmy powołani do pomagania i do bycia superbohaterami.

Ja już jakiś czas temu zarejestrowałam się jako potencjalny dawca szpiku. Uważam, że warto pomagać innym. Statystycznie co godzinę ktoś dowiaduje się, że ma białaczkę czyli nowotwór krwi. Często przeszczep komórek macierzystych jest jedyną metodą wyleczenia.

Rejestracja trwa kilka minut i wiąże się z wypełnieniem odpowiedniego formularza i oddaniem próbki krwi do badań (2ml). Później próbka jest wysyłana do badań i po kilku miesiącach (maksymalnie 4) dostajesz kartę dawcy.

W fundacji DKMS możesz zarejestrować się również przez internet. Wtedy kurier dostarcza ci paczkę z pakietem do pobrania próbki wymazu z jamy ustnej w domu. Odsyłasz całość w specjalnej kopercie i za jakiś czas również zostajesz wpisany do bazy.

Myślę, że to bardzo ważne, aby ci wszyscy, którzy mogą, się zarejestrowali. Szukanie dawcy niespokrewnionego jest naprawdę trudną sztuką, a im większa baza dawców, tym więcej żyć może być ocalonych. Jak dla mnie to satysfakcja z takiego czynu jest ogromna. Warto pomagać

Czołem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...