niedziela, 8 czerwca 2014

Podaruj sobie trochę słońca.


Mimo tego, że kalendarzowo mamy jeszcze wiosnę, to kilka ostatnich dni przypomina o lecie. Słoneczko wyszło wreszcie i zaczęły się cieplejsze dni. Jak dla mnie cudownie. Łapię krem z filtrem, kocyk, książkę, mrożoną herbatę i stwierdzam, że kilka godzin leniuchowania w półsłońcu jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiło. Wiem, że naukowcy i lekarze łapią się za głowy widząc kolejną "skwarkę". Biją na alarm, że opalanie nie zdrowe i takie tam. 


Ja ci powiem, że umiar jest rzeczą najważniejszą. Oczywiście nadmiar promieniowania może powodować raka, przyspiesza starzenie się skóry, nie wygląda estetycznie i ogólnie szkodzi zdrowiu. Z resztą znają to wszyscy, którzy chociaż trochę napatrzyli się na panienki uzależnione od solarium. Z drugiej strona jednak ładna pogoda dodaje nam energii i pozytywnego podejścia do życia.

Myślę, że warto jedno popołudnie poświęcić sobie. Może wyjazd na działeczkę, może po prostu wyjście do parku czy ogrodu. Kocyk, coś do picia, koniecznie krem z filtrem i np. dobra książka - jak dla mnie idealny przepis na poprawienie sobie humoru. Lub zorganizuj piknik dla znajomych, rodziny. Nigdy nie jest tak, żebyśmy poświęcali im tyle czasu, na ile nasi bliscy zasługują. Poza tym nie warto narzekać, że nam za gorąco, bo dopiero ciepło się zrobiło. Jak przestaniesz narzekać na pogodę, to już połowa sukcesu.

Wiem, że ładna pogoda wzmaga myśli o urlopie. A ten zapewne zaplanowany na lipiec lub sierpień. Wyjście do parku, lasu czy weekendowy wyjazd za miasto to po prostu swoisty reset dla organizmu. Łatwiej znieść najtrudniejszy czas w szkole czy pracy. Poza tym organizm dotleniony współpracuje z nami lepiej. O tym chyba nie muszę przypominać.

Na dzisiaj tyle. A jakie wy macie idealne sposoby na przetrwanie ostatnich tygodni przed upragnionym długim wolnym? Podzielicie się? Pozdrawiam was serdecznie i zapraszam do lajkowania fanpejdża na Fejsbuku. Jakby co to po prawej macie takie ładne okienko. Kliknięcie "Lubię to" przeniesie was we wspaniały świat Retromanki i staniecie się oficjalnymi fanami. Pozdrawiam. :)

9 komentarzy:

  1. Fajnie,że nareszcie słoneczko do nas trafiło. Ciekawe tylko na jak długo..
    zapraszam do siebie,jeśli Ci się spodoba zaobserwuj,a ja odwdzięczę się tym samym :) http://qllever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Po tym ostatnim deszczu to modliłam się o słońce, chyba za bardzo. Tak wiem, że można złapać raka i takie tam, ale tak się wczoraj spiekłam, że na czterech literach siedzieć nie mogę. A nie byłam długo na słońcu i filtry nawet nie pomogły. Jak nigdy, z opalania stałam się rakiem!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest gorąco, aż za gorąco. :/ Nie da się żyć :/

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie czeka praca i planuje wyjechać nad morze :) jest gorąco ale to chyba lepsze niż miałby padać deszcz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami można mieć serdecznie dość słońca, zwłaszcza wtedy gdy niemiłosiernie praży.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyjemnie tu u Ciebie ; ) Będę wpadał częściej ; )

    OdpowiedzUsuń
  7. Piknik, uwielbiamy piknikować. Skwarkiem nie jestem, ale brązowieje, "...dziewczyny lubią brąz"... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. o ja to jestem blada aż strach patrzeć czekam na pełne słońce żeby nabrać kolorku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Naukowcy ostatnio wymyślili właśnie, że to unikanie słońca jest niezdrowe i prowadzi do niedoborów witaminy D, który to jest przyczyną wielu chorób cywilizacyjnych i niestety dotyczy większości z nas. Tak więc już zupełnie bez wyrzutów wystawiamy się do słonka, tylko bez spiekania na węgiel, bo co za dużo to zawsze niezdrowo :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...